Szukaj na tym blogu
poniedziałek, 17 czerwca 2013
Salon
Tak prezentował się nasz salon dzień po przeprowadzce, jeszcze pusto. Przeprowadziliśmy się 11 maja 2013 pamiętna data. Dlatego też, nie mialam na nic czasu, bo bałagan był nie mały i to wszystko posprzątać i poukladać to naprawdę schodzi a tydzień przed przeprowadzką urodziłam córeczkę, więc mój czas wolny się skurczył jeszcze bardziej. A do tego doszły pierwsze parapetówki, chrzciny. Naprawdę nie bylo czasu ma internecie posiedzieć a co dopiero wrzucać zdjęcia i uzupełniać wpisy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pani Asiu a zmienialiśćie ukłąd okien w salonie? bo coś mi zdjęcia nie pasują. salon ma wyjśćie na taras z tyłu domu? na przecie kuchni
OdpowiedzUsuń